- Иφед огуձ
- Скωнтεቿе հаврусло
- Уδусо а у
- ዳςαπ сусаጢиկፆ
- ዩոзереσադ ዌρюцዕնуфоզ ሎо
- Же иፄ
- Ниር ሊիζαдաድинт
- К у
Wiele osób rozważających rozpoczęcie przygody z końmi zastanawia się, czy jazda konna jest niebezpieczna. Według Wikipedii jazda konna rzeczywiście zaliczana jest do sportów o podwyższonym ryzyku. Ale w tej samej grupie sportów znajduje się też narciarstwo, łyżwiarstwo, wszystkie sporty walki i wiele innych dyscyplin, które z zapałem uprawiamy my dorośli i nasze dzieci. W przypadku jazdy konnej mamy do czynienia z dużym zwierzęciem o płochliwej naturze, ale warto pamiętać, że koń z natury nie jest agresywny, a obcowanie z nim daje niebywałą dawkę pozytywnego ładunku. O tym, czego możesz doświadczyć ucząc się jazdy konnej napiszę w kolejnym odcinku, bo to temat rzeka, a dziś skupmy się na bezpieczeństwie. Warto więc poznać bliżej zasady bezpiecznych zachowań zarówno w stajni, podczas pielęgnacji konia jak i podczas konna jest jedną z najbardziej barwnych form uprawiania sportu i rekreacji, ale poza romantycznym aspektem tego zagadnienia, jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych sportów. Dlatego, jeśli jeździectwo ma być przyjemne, musi być bezpieczne, to znaczy, że muszą być zachowane określone zasady bezpieczeństwa, które tak na prawdę nie dają 100% gwarancji nieprzyjemnego zdarzenia, ale pozwalają je zminimalizować. O bezpieczeństwo podczas jazdy konnej zapytałam eksperta. Jerzy Rubersz z wykształcenia historyk, o koniach wie prawie wszystko, choć jak sam skromnie mówi, wciąż się uczy i doszkala. W siodle od ponad 40 lat, ma bogate doświadczenia jako instruktor i trener, a także specjalista kaskader na planach filmowych takich produkcji jak Ogniem i mieczem, Racławice, Zamach Stanu, Kanclerz, Ferdydurke, Austeria, Kronika wypadków miłosnych, Srebrzysty lis Felicji co mi powiedział:Porządny trening powinien rozpocząć się w stajni, od wyczyszczenia, a następnie osiodłania konia w celu przygotowania go do jazdy. Ważne, by początkowo, jeśli nie czujemy się na siłach lub mamy wątpliwości, dobrze jest poprosić doświadczonego jeźdźca lub instruktora o pomoc. Wejście do boksu, wyprowadzenie z boksu i czyszczenie zawsze sprawia u początkujących jeźdźców dylemat niepewności, który konie wyczuwają. Są zwierzętami płochliwymi, mocno zhierarchizowanymi, niedecyzyjnymi, dlatego czują się pewnie w obecności osób spokojnych, ale zdecydowanych. Każde działanie jeźdźca powinno być zawsze przemyślane w taki sposób, aby nie narazić siebie i innych osób na niebezpieczeństwo. Zanim cokolwiek zrobisz dwa razy kontakt – wchodząc do konia musimy go o tym poinformować, poprzez wypowiedzenie jego imienia i użycie słowa PRZEJDŹ, NASTĄP. Chociaż konie nie rozumieją tego słowa, to jednak kojarzą intonację, której jest podporządkowane odpowiedni ruch, umożliwiający wejście jeźdźca do boksu konia. Wchodząc do boksu konia, wchodzimy wtedy, gdy koń ustawi się do nas frontem, nie zadem. Wchodzimy wtedy, gdy koń zainteresuje się nami, a nie z zaskoczenia, ponieważ w tym momencie koń może być np. podczas popołudniowej drzemki i wejście może spowodować nagłą, niespodziewaną reakcję. Pamiętajmy o tym, że nie można wyprzedzać ruchu i zachowania konia. Należy poczekać na akceptację konia. Boks, to jest jego mieszkanie, do którego możemy wchodzić po pielęgnacyjne – jeśli są warunki, to zabiegi pielęgnacyjne powinniśmy wykonywać poza boksem, w miejscu specjalnie do tego przygotowanym umożliwiające uwiązanie konia. W dużych stajniach jest to korytarz, przy stajniach angielskich jest to miejsce wyznaczone z uwiązem. Podczas czyszczenia, sytuacją niebezpieczną jest czyszczenie kopyt. Konie przyzwyczajone do takich zabiegów pielęgnacyjnych stoją, są cierpliwe i nie sprawiają problemów. Podnosimy najpierw nogę lewą przednią, lewą tylną, prawą tylną i prawą za zadem – większość koni jest przyzwyczajona do przechodzenia za zadem. Pamiętajmy o tym, że przechodzimy blisko zadu, plecami do zadu, spokojnym, zdecydowanym ruchem, nigdy z zaskoczenia, tak by koń wiedział, że się tam bezpieczeństwa podczas treningu na haliW okresie zimowym, kiedy większość placów do jazdy konnej jest pozamykane, uprawianie jeździectwa koncentruje się w halach. Są one różnej wielkości (20×40 do 20×80). Bez względu na wielkość hali, uczestnicy jazdy są zobowiązani zapoznać się z zasadami BHP uprawiania jeździectwa w szczególnych warunkach, a przede wszystkim należy pamiętać o tym, aby zachować zdrowy rozsądek i umiejętność przewidywania sytuacji niebezpiecznych, na które człowiek nie zawsze ma na ujeżdżalnię – przy wchodzeniu na ujeżdżalnię powinno się zasygnalizować swoją obecność zwrotem UWAGA i poczekać na odzew MOŻNA, ponieważ w takiej sytuacji unikamy gwałtownego, niespodziewanego wejścia, które może spowodować spłoszenie się koni i stworzenie sytuacji niebezpiecznych dla innych uczestników się na ujeżdżalni – w momencie, kiedy na ujeżdżalni znajduje się kilku trenerów, należy przyjąć ogólne zasady poruszania się na ujeżdżalni, czyli: mijanie się lewą ręką, szczególne baczenie na jeźdźców początkujących, uprzedzanie wykonywanych figur lub zaplanowanych skoków, poruszanie się przy większej ilości jeźdźców w jednym kierunku. Warto też pamiętać o zwykłej uprzejmości i nieutrudnianiu jazdy innym uczestnikom obecnym na krytej ujeżdżalni. Warto pamiętać, że jeździec jadący wyższym chodem zawsze ma pierwszeństwo. Dobre widziane jest poinformowanie innych uczestników o zamiarze galopowania, skakania lub wykonywanych figurach strójKażdy kto chce uprawiać jeździectwo powinien posiadać odpowiedni strój. Poszczególne elementy stroju jeździeckiego są nie tylko stylowym dodatkiem, ale przede wszystkim podnoszą bezpieczeństwo podczas uprawiania tego pięknego – jest najważniejszym akcesorium, bez którego nie powinniśmy rozpoczynać nauki jazdy konnej. Chroni głowę jeźdźca, zabezpiecza najdelikatniejsze części głowy przed skutkami uderzenia. Dobry kask powinien być wyposażony w odpowiedni system wentylacyjny, odprowadzający na zewnątrz nadmiar ciepła, a także mieć możliwość dopasowania poprzez odpowiednie wkłady. Dobry kask to nie fanaberia, ale absolutny – zabezpieczające kostkę i staw skokowy. Koniecznie z antypoślizgową podeszwą. Możesz zdecydować się na zestaw złożony ze sztybletów i nakładane czapsy lub wybrać ochronna – chroni kręgosłup. Jest niezbędna przy nauczaniu dzieci oraz młodzieży, oraz osób dorosłych i starszych, bez względu na wiek. Powinna być dobrze dopasowana, łatwa do zakładania i zdejmowania i wyposażona w system – na codzienne treningi doskonale sprawdzają się elastyczne dopasowane leginsy jeździeckie z szerokim paskiem podtrzymującym i ze wzmocnieniami w okolicach kolan poprawiającą – chronią dłonie przed otarciami i poprawiają przyczepność. Powinny być wykonane z wytrzymałego materiału, być dobrze dopasowane i łatwe w WYBÓR czapsy Busse czaprak Eskadronrękawiczki RSLkurtka Pikeurkask: Shadowmatt – Samshieldkamizelka ochronna Daineselegginsy Kingslandskarpety Pikeurowijki polarowe Eskadron Zdjęcia: niezastąpiony Kacper Budziłowski, czyli Aparaty Dwa Wpis powstał we współpracy ze sklepem jeździeckim Equishop
Artroskopia diagnostyczna, lecznicza stawu kolanowego. 5 000 zł*. Artroskopia kolana + rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego. 8 500 zł*. Artroskopowa rekonstrukcja MPFL. 7 500 zł*. Artroskopowa rekonstrukcja rewizyjna jednoetapowa więzadła krzyżowego przedniego. 9 500 zł*. Artroskopowa rekonstrukcja więzadła krzyżowego tylnego.Mam 19 lat i odkąd pamiętam, juz jako dziecko 'strzelałam koścmi w kolanie' nie wiem jak to inaczej nazwać, a w zasadzie jednym, czy jest to niebezpieczne? jakie sa przyczyny tego? KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu Ortopedia Strzelanie kości
czy artrografia kolan metodą rezonansu magnetycznego jest bezpieczna dla zdrowia, jakie są przeciwwskazania do artrografii MR stawu kolanowego, jak się przygotować do rezonansu artrografii kolan, jak przebiega artrografia MR stawu kolanowego – krok po kroku, ile kosztuje rezonans artrografia kolan – i gdzie można wykonać to badanie,
Zdrowe zakupy Operacja wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego (inaczej artroplastyka, aloplastyka, endoprotezoplastyka) słusznie uważana jest za istny cud współczesnej medycyny. Podobnie jak zabieg wymiany stawu biodrowego, operacja ta stanowi ostateczne wyjście dla osób, u których ból i ograniczony zakres ruchów uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Według badań zaprezentowanych w 2006 r. podczas Amerykańskiej Akademii Chirurgii Ortopedycznej artroplastyka kolana stała się tak powszechna i popularna, że w ciągu najbliższych 20 lat liczba wykonywanych rocznie operacji ma wzrosnąć o 673%. Co zamiast operacji Zmodyfikuj dietę i sprawdź, czy masz jakieś niewykryte alergie bądź nietolerancje pokarmowe. Obecnie poznajemy coraz więcej powiązań między kondycją jelit a stanem zapalnym w obrębie stawów. Rozważ terapię komórkami macierzystymi. Ta coraz popularniejsza metoda polega na wyodrębnieniu komórek macierzystych pacjenta i hodowaniu ich w laboratorium, aż będą gotowe do wstrzyknięcia ich do uszkodzonego kolana. Doktor Chris Centeno z przodującej w tej dziedzinie Centeno Schultz Clinic radzi, by decydować się na terapię wykorzystującą mezenchymalne komórki macierzyste, które uważa się za najlepsze, gdyż już wcześniej są one nastawione na przemianę w kości, mięśnie, ścięgna czy więzadła. Ponadto komórki takie łatwo pobiera się ze szpiku kostnego, a na dodatek potrafią bardzo szybko się rozmnażać, co czyni je idealnym narzędziem do naprawy owych tkanek. Istnieją też przesłanki wskazujące na to, że mezenchymalne komórki macierzyste chronią przed uszkodzeniami tkanek wynikłymi z toczącego się stanu zapalnego oraz są w stanie modulować odpowiedź immunologiczną organizmu10. Nie lekceważ glukozaminy i chondroityny. Glukozamina, podstawowy materiał budulcowy proteoglikanów, zbudowana jest z dużych cząsteczek obecnych w tkance chrzęstnej, które sprawiają, że jest ona elastyczna. Poprzez zatrzymywanie wody w macierzy tkanki łącznej glukozamina podtrzymuje nawilżenie stawu oraz jego giętkość. Z kolei chondroityna pomaga utrzymać płynność stawu oraz spowalnia jego zużycie, wspierając jednocześnie regenerację. Jak wykazał przegląd 54 prób na niemal 16 500 pacjentach, glukozamina i chondroityna - zarówno podawane razem, jak i osobno - zauważalnie poprawiły funkcjonalność stawu oraz znacząco rozszerzyły szparę stawową kolana, zwężoną uprzednio przez chorobę zwyrodnieniową11. Chondroityna może również redukować utratę tkanki chrzęstnej12. Wypróbuj akupunkturę jako terapię bólu. Gdy duńscy lekarze przyjrzeli się pacjentom regularnie stosującym akupunkturę, którzy mieli przejść operację ze względu na zaawansowaną chorobę zwyrodnieniową stawów, okazało się, że w większości przypadków terapia ta powtarzana raz w miesiącu zmniejszała ból nawet o 80% oraz znacząco zwiększała zakres ruchu stawu kolanowego13. Efekt ten jeszcze się wzmacnia, gdy akupunkturę łączy się z jadem pszczelim aplikowanym bezpośrednio na miejsce wkłucia igły: 4 tygodnie takiej terapii u pacjentów ze zwyrodnieniem stawu kolanowego dały lepsze rezultaty w łagodzeniu bólu niż tradycyjna akupunktura14. Przyjmuj suplementy kolagenu oraz MSM. W toku badań laboratoryjnych okazało się, że kolagen hydrolizowany przyspiesza syntezę kolagenu w tkance chrzęstnej15, natomiast trwające 12 tygodni badanie na pacjentach z chorobą zwyrodnieniową stawów wykazało, iż 3 g metylosiarczanu metanu (MSM) 2 razy dziennie pomaga zwalczać ból i zwiększać funkcjonalność stawów16. Przyjrzyj się terapii elektromagnetycznej. Generatory pulsacyjnego pola elektromagnetycznego są wyjątkowo obiecującym rozwiązaniem dla pacjentów cierpiących z powodu przewlekłego bólu. Mają postać niewielkich urządzeń, które można łatwo założyć na nogę i użytkować praktycznie bez przerwy, albo też potężnych maszyn przeznaczonych do użytku kilka razy w ciągu dnia. Oba te warianty z pewnością pomogą pacjentom ze zwyrodnieniowym zapaleniem stawów17. Pulsacyjne pole elektromagnetyczne wywołuje wyraźne zmiany fizjologiczne, których istnienie jest już rozlegle udokumentowane. Do zmian tych zaliczamy zwiększenie poziomu glikozaminoglikanów, czyli głównych składników tkanki łącznej, oraz ograniczenie stanu zapalnego18. Kolejną obiecującą metodą terapii jest stymulacja elektryczna transczaszkowa. Ma ona przynosić zmiany w budowie określonych związków chemicznych mózgu, takich jak serotonina i norepinefryna, co skutkuje zmniejszeniem chronicznego bólu. Pewne rodzaje elektrycznej stymulacji mózgu mogą eliminować skoki fal mózgowych, które nierzadko towarzyszą napadom bólu19. Podczas zabiegu chirurg usuwa uszkodzoną tkankę chrzęstną oraz niewielkie fragmenty kości tworzące staw. Następnie na ich miejsce wstawia sztuczny staw z metalu i polietylenu i mocuje go za pomocą kleju kostnego (tzw. cementu). Jeśli po operacji nie wystąpią komplikacje, pacjent spędza w szpitalu mniej więcej 5 dni, po czym przez miesiąc wraca do zdrowia w domowym zaciszu. Do normalnej aktywności powrócić może z kolei w ciągu 2-3 miesięcy. Wyniki oficjalnych badań wyraźnie wskazują, że zabieg wszczepienia sztucznego stawu kolanowego odznacza się bardzo wysoką skutecznością, albowiem aż 95% endoprotez cementowych nie przynosi komplikacji przez co najmniej 10 lat. Jak wykazał przegląd 130 badań przeprowadzony przez Indiana University School of Medicine, 89% zabiegów artroplastyki przynosi pożądane korzyści przez średni okres 4 lat, zaś większość protez funkcjonuje prawidłowo przez co najmniej 10 lat1. Jednak ten spektakularny wynik odnosi się tylko do tych protez, które się "przyjęły", nie bierze zaś pod uwagę problemów, które mogą wiązać się z operacją. Zanim zdecydujesz się na endoprotezoplastykę, zapoznaj się z następującymi czynnikami. Być może wcale jej nie potrzebujesz Możliwe, że obiecujące statystyki zachęcają lekarzy do przeprowadzania tej supernowoczesnej operacji nawet wtedy, gdy wcale nie jest ona konieczna. Jak wykazało niedawne badanie, do ok. 1/3 zabiegów wszczepienia endoprotezy u pacjentów z zapaleniem stawów w ogóle nie powinno było dojść. Po przeanalizowaniu 205 przypadków całkowitej aloplastyki stawu kolanowego badacze z amerykańskiego Virginia Commonwealth University twierdzą, że tylko 44% operacji ma uzasadnienie2. Co gorsza, w 22% przypadków potrzeba operacji uznana została przez lekarzy za "nierozstrzygniętą", natomiast w 34% wręcz za "nieadekwatną". Sugeruje to, że ponad połowa zabiegów najprawdopodobniej w ogóle nie była konieczna2. Co roku w samych Stanach Zjednoczonych wykonuje się 600 tys. operacji wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego, więc jeśli powyższe szacunki są trafne, nawet 200 tys. zabiegów może być niepotrzebne. Poważne komplikacje zdarzają się częściej niż podają statystyki Przegląd wykonany przez badaczy na Indiana University wykazał, że aż 18% opublikowanych badań opisuje wystąpienie powikłań pooperacyjnych. Wśród nich znajdują się zakażenia powierzchniowe i głębokie miejsca operowanego, zatorowość płucna, zakrzepica żył głębokich oraz uszkodzenia nerwów kończyny. Operacja może nieść ryzyko zgonu Badacze z Indiany odnotowali, że w ciągu roku śmiercią kończy się 1,5% operacji, zatem spośród niemal 100 tys. pacjentów w okresie pierwszych 4 lat po operacji każdego roku zmarło 148 osób, co daje łączną liczbę 600 zgonów. O ile nie jesteś w zaawansowanym wieku, endoproteza się zużyje Badanie z Indiany pokazało również, że w niemal 1 na 25 przypadków - a więc u 375 pacjentów - zaszła konieczność powtórzenia zabiegu, tj. wymiany endoprotezy na nową. Dochodziło do tego po mniej niż 4 latach. W rzeczywistości sztuczny staw starcza na nie więcej niż 10 lat, kiedy to trzeba go usunąć i wszczepić kolejną protezę. Operacja taka jest o wiele bardziej niebezpieczna, ponieważ niesie ze sobą konieczność usunięcia większego fragmentu kości oraz powstałą poprzednio tkankę bliznowatą, co ogranicza z kolei skuteczność zabiegu. Dlatego jeżeli 60. urodziny dopiero przed Tobą, najprawdopodobniej czeka Cię jeszcze kilka "poprawek". Sztuczne stawy często się obluzowują Jak zademonstrował wykonany w Finlandii przegląd 33 badań, obluzowanie się endoprotezy to główna przyczyna przeprowadzania kolejnych operacji, a jednocześnie najczęściej występujące powikłanie. Kolejnym problemem naświetlonym w przeglądzie okazały się zaś zakażenia bakteryjne3. Jeżeli druga proteza się nie przyjmie, nie ma innych opcji. Jak donoszą badacze z Czech, "operacje ponownej implantacji po tym, gdy pierwsza endoproteza się nie przyjęła, przyniosły jak dotąd wątpliwe rezultaty"4. Musisz liczyć się z ryzykiem wielu innych powikłań Istnieje ryzyko, co prawda niewielkie, że uszkodzeniu ulegnie nerw bądź tętnica, dojdzie do trwałego urazu stopy bądź, w najgorszym przypadku, do amputacji kończyny. Komplikacje mogą oznaczać, że pacjent pozostanie w szpitalu przez dłuższy czas albo będzie musiał poddać się kolejnym zabiegom. Technologia endoprotez wciąż czeka na udoskonalenie Od lat 80. usiłowano odkryć metodę wszczepiania endoprotezy kolana w bardziej naturalny sposób, tj. za pomocą metalowych mocowań bądź siatki. Jednak te "niecementowe, porowate", sztuczne stawy wciąż nie są tak skuteczne, jak protezy mocowane klejem kostnym. W toku pewnego badania okazało się, że u 96 pacjentów po 108 zabiegach artroplastyki 1/5 operacji zakończyła się niepowodzeniem ze względu na kłopoty z piszczelowym komponentem protezy. Po 7 latach ponad połowa implantów wymagała wymiany5. Do innych powikłań zaliczamy utratę krwi (znacznie wyższą niż w przypadku protez cementowych), obluzowanie metalowych elementów oraz zwiększone ryzyko zapadania się komponentu piszczelowego, co może prowadzić do obluzowania endoprotezy6. Niektórzy naukowcy odnotowali jednak mniej utrudnień związanych ze stosowaniem najnowocześniejszej technologii przy użyciu niecementowej siatki porowatej. Siatka ta to biomateriał imitujący żywą tkankę kostną, który ma być odpowiedzią na problem obluzowywania się protez7. Jednak gdy niezależna grupa badawcza Cochrane Collaboration przeprowadziła analizę porównawczą badań nad endoprotezami cementowymi oraz niecementowymi "hybrydami", okazało się, że choć oba rodzaje protez w ciągu 2 lat ulegały poluzowaniu i przemieszczaniu się, protezom cementowym zdarzało się to częściej8. Kolano nigdy nie będzie takie jak dawniej Chociaż operacja ta może przynieść ulgę i pozwolić na normalne poruszanie się - jeśli oczywiście zakończy się powodzeniem - lekarze przyznają, że żaden sztuczny twór nie zastąpi prawdziwej, żywej tkanki chrzęstnej tworzącej staw. Sugeruje to, że pacjenci cierpiący na przewlekły ból związany z zapaleniem stawów (czy to reumatoidalnym, czy zwyrodnieniowym) powinni zdecydować się na artroplastykę dopiero wtedy, gdy zawiodą nieinwazyjne metody leczenia. Podsumowując: operacja może pomóc osobom starszym odzyskać mobilność wówczas, gdy jedyną alternatywą jest wózek inwalidzki. Pozostałym pacjentom operacji opłaca się jednak wypróbować wszystkie dostępne sposoby leczenia, aby tylko uniknąć "pójścia pod nóż", gdyż w naprawdę wielu przypadkach skuteczność operacji okazuje się porównywalna do placebo. Uzdrawiające myśli Warto zapoznać się z dorobkiem dr. Bruce’a Moseley’a, eksperta w dziedzinie ortopedii z Baylor College of Medicine w amerykańskim mieście Houston w Teksasie. Podzielił on 180 pacjentów z zaawansowanym zwyrodnieniowym zapaleniem stawu kolanowego na 3 grupy. Pierwsza z nich przeszła zabieg płukania stawu i usunięcia uszkodzonej tkanki chrzęstnej kolana poprzez umieszczenie w stawie rurki, do której naprzemiennie podaje się i odsysa wodę. U drugiej grupy staw oczyszczono chirurgicznie, zaś trzecia przeszła operację "na niby": pacjentów przygotowano do zabiegu, wprowadzono w stan znieczulenia ogólnego i przewieziono na salę operacyjną, gdzie chirurg wykonał na skórze nacięcie, lecz wcale nie operował. Pacjentom nie powiedziano, które zabiegi u nich przeprowadzono. W ciągu następnych 2 lat członkowie wszystkich 3 grup informowali o pewnym zwiększeniu mobilności stawu i zmniejszeniu bólu. W istocie pacjenci z grupy placebo zauważyli nawet lepsze rezultaty niż osoby po prawdziwych operacjach. Sam fakt, że pacjenci spodziewali się pozytywnych efektów, zainicjował w ich organizmach proces leczniczy. To nie ingerencja chirurga, tylko oczekiwanie na skuteczną operację przyniosło tak silne mentalne postanowienie uleczenia, że zaistniała realna poprawa stanu zdrowia9. Lynne McTaggart Bibliografia JAMA, 1994; 271: 1349-57 Arthritis Rheumatol, 2014; 66: 2134-43 nt Orthop, 2004; 28: 78-81 Acta Chir Orthop Traumatol Cech, 2005; 72: 6-15 J Bone Joint Surg Am, 1991; 73: 848-57 Clin Orthop Relat Res, 1991; 267: 128-36 Clin Orthop Relat Res, 2013; 471: 3543-53 Cochrane Database Syst Rev, 2012; 10: CD006193 N Engl J Med, 2002; 347: 81-8 Arthritis Rheum, 2007; 56: 1175-86; Best Pract Res Clin Rheumatol, 2008; 22: 269-84 Sci Rep, 2015; 5: 16827 Arthritis Rheumatol, 2015; 67 Suppl 10: 1-4046 (p 1243) Acta Anaesthesiol Scand, 1992; 36: 519-25 Am J Chin Med, 2001; 29: 187-99 Cell Tissue Res, 2003; 311: 393-9 Osteoarthritis Cartilage, 2006; 14: 286-94 Cochrane Database Syst Rev, 2002; 1: CD003523 Biomed Pharmacother, 2005; 59: 388-94 NeuroRehabilitation, 2000; 14: 85-94
200 mln narciarzy i 70 mln snowboardzistów na całym świecie od lat toczy ze sobą spór, która dyscyplina jest bardziej atrakcyjna. W kwestii bezpieczeństwa przewagę zyskali miłośnicy snowboardu. Pomimo, że jazda na jednej desce bardziej naraża na kontuzje, to podczas jazdy na nartach trzy razy częściej dochodzi do wypadków tego artykułu dowiesz się:Z badania przeprowadzonego w 2017 roku przez IBRIS wynika, że w Polsce 29% miłośników sportów zimowych jeździ na nartach, a 8% na snowboardzie. Sprawdziliśmy, jakie są najczęstsze przyczyny wypadków i rodzaje kontuzji w obu dyscyplinach, a także jak zadbać o własne bezpieczeństwo na stoku i wybrać optymalne bezpieczniejsze są narty, czy snowboard? Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, nie da się jednoznacznie określić, która ze wspomnianych zimowych dyscyplin jest bardziej ryzykowna. Wiele zależy od doświadczenia, umiejętności, a także indywidualnych predyspozycji. W przypadku narciarstwa zjazdowego, podczas jazdy obciążone zostają przede wszystkim kolana, w tym głównie stawy kolanowe. Ryzyko kontuzji można oczywiście ograniczyć, na przykład poprzez odpowiednie przygotowanie fizyczne. Rozgrzewka przed jazdą, a także trening wzmacniający ścięgna i mięśnie pomoże ochronić nogi przed poważniejszym urazem. Jeśli jednak w przeszłości dokuczały nam problemy z kolanami, powinniśmy raczej skłaniać się w stronę snowboardingu. Jeśli bowiem chodzi o deskę, podczas upadków, zwłaszcza w trakcie nauki, zazwyczaj przewracamy się do tyłu lub do przodu. Mogą na tym ucierpieć głównie kręgosłup, kość ogonowa oraz nadgarstki. Odpowiednie ochraniacze, jak choćby żółw na plecy, czy usztywniane rękawice, mogą jednak znacznie ograniczyć ryzyko kontuzji. To, który sport uznać można za bardziej niebezpieczny, ostatecznie jest więc uzależnione od tego, o jakich urazach mowa. Jazda na snowboardzie wymaga balansowania ciałem, przy unieruchomieniu obu nóg, dlatego podczas uprawiania tego sportu o wiele łatwiej o kontuzje tułowia. Narty to natomiast aktywność narażająca głównie nasze nogi i - w razie zderzenia - głowę. Należy jednak pamiętać, że w przypadku jednej i drugiej dyscypliny najważniejsze jest zachowanie odpowiedniej ostrożności, szczególnie przy niewielkim doświadczeniu lub w trakcie nauki. Każda z nich wymaga także właściwego zabezpieczenia, choćby w postaci kasków czy ochraniaczy. Jakie są najczęstsze przyczyny urazów narciarzy i snowboardzistów?Ratownicy wskazują, że do kontuzji najczęściej dochodzi z powodu nieodpowiedzialnego zachowania narciarzy i snowboardzistów. Szczególnie niebezpieczne jest niedostosowanie prędkości oraz stylu jazdy do poziomu argumentuje Tomasz Jano, Zastępca Naczelnika Grupy Beskidzkiej GOPR, na częstotliwość wypadków paradoksalnie duży wpływ ma także coraz lepsza jakość stoków. Równa, sztucznie ukształtowana powierzchnia stoku pozwala miłośnikom nart i snowboardu na rozwijanie dużo większych prędkości. Dużą rolę odgrywają także różnice w stylach jazdy. Tor jazdy i skrętność różnią się w przypadku osoby początkującej i doświadczonej. Odmiennie poruszają się na stoku również narciarze i wynika z badań przeprowadzonych przez US National Library of Medicine w 2017 r., częściej kontuzji doznają osoby jeżdżące na średniozaawansowanym poziomie (42%), niż początkujący narciarze lub snowboardziści (35%).Innymi przyczynami nieszczęśliwych wypadków podczas uprawiania sportów zimowych są również nieprawidłowe przygotowanie i dostosowanie sprzętu do jazdy, a także złe oświetlenie i przeszkody na kontuzji najczęściej doznają narciarze?Narciarze najczęściej doznają urazów kolan, w tym 45% złamań – wynika z badań National Ski Areas Association. Często na stokach kontuzją ulegają również ścięgna dłoni (tzw. kciuk narciarza). Jednak najpoważniejsze obrażenia dotyczą okolic głowy i kręgosłupa. Dochodzi do nich najczęściej podczas jazdy z dużą prędkością i w czasie upadku, kiedy nie są w stanie ochronić tych wrażliwych części ciała. Taki wypadek może mieć bardzo poważne konsekwencje, a jedną z najskuteczniejszych metod ochrony jest noszenie ustawowy obowiązek jeżdżenia w kaskach narciarskich dotyczy osób, które nie ukończyły 16 roku życia, my zalecamy jazdę w kaskach wszystkim narciarzom – ostrzega Jacek Dębicki, naczelnik miłośników sportów zimowych wciąż jednak o tym zapomina. Dotyczy to głównie osób korzystających ze stoków narciarskich. Wybierający zabawę w tzw. snowparkach dużo chętniej zakładają sprzęt ochronny. Warto pamiętać o założeniu kasku, ponieważ dzięki wzrostowi ich popularności w ostatnich latach odsetek obrażeń głowy zmniejszył się o 50%.Jakich kontuzji najczęściej doznają snowboardziści?Dwie stopy na jednej desce, zawsze zwrócone w tę samą stronę. Takie ustawienie kończyn dolnych w naturalny sposób chroni snowboardzistów od poważnych urazów nóg. Jednak cały ciężar ciała spada na efekcie najczęściej odnoszą oni kontuzje nadgarstków (40%). Często również doznają zwichnięć i skręceń barków oraz stawów skokowych. Do wypadków zwykle dochodzi z powodu upadku o krawędź deski, która działa podobnie, jak hamulec wbijając się w śnieg. Snowboardzista częściej odnosi kontuzje, a narciarz ginie na stokuZ badań przeprowadzonych przez National Library of Medicine w Stanach Zjednoczonych wynika, że snowboardziści (55%) częściej odnoszą kontuzje niż narciarze (45%). Do podobnych wniosków doszedł Jasper Shealy, emerytowany profesor z Rochester Institute of Technology. Naukowiec od ponad 40 lat analizuje statystyki wypadków narciarze w odróżnieniu od snowboardzistów, trzy razy częściej ponoszą śmierć w wypadkach. W sezonie zimowym 2011/2012 w Stanach Zjednoczonych zginęło 39 miłośników jazdy na dwóch deskach, a tylko 12 entuzjastów jazdy na jednej desce. Najczęściej do tragicznych obrażeń dochodzi podczas zderzeń ze stałymi obiektami, jak np. zadbać o swoje bezpieczeństwo na stoku?Najczęściej urazy, jakich doznają narciarze i snowboardziści nie zagrażają życiu, jednak mogą spowodować poważne i długotrwałe dolegliwości. Żeby ich uniknąć, należy pamiętać o kilku podstawowych rzeczach, które zminimalizują ryzyko wypadku i kontuzji. Oto najważniejsze z nich: Odpowiedni sprzęt - dobrze dobrany i wyregulowany sprzęt to jeden z najważniejszych czynników chroniących przed urazami. Narty powinny mieć odpowiednią długość i wypiąć się przy upadku. Natomiast wiązania deski snowboardowej powinny być ustawione tak, żeby podczas jazdy użytkownik miał jak największą kontrolę nad torem jazdy. Sprzęt ochronny - a przede wszystkim kask. Z przytoczonych przez nas wcześniej badań wynika, że ponad czterech na pięciu miłośników sportów zimowych, podczas jazdy na stoku nie zakłada kasku. Tymczasem może on uratować nie tylko zdrowie, ale także życie narciarza. Warto pamiętać, że Zgodnie z polskimi przepisami, kask narciarski muszą zakładać osoby do 16 roku życia. Odpowiedzialność za to ponoszą rodzice lub opiekunowie nieletniego. Mandat za brak kasku może natomiast wynieść od 20 do nawet 5000 zł Dodatkowo warto zaopatrzyć się w ochraniacz typu żółw oraz specjalne rękawice z usztywnieniem na nadgarstki. Wybór odpowiedniej trasy - najlepsza będzie taka, która zminimalizuje ryzyko zderzenia z osobami trzecimi oraz obiektami takimi jak choćby drzewa. Dla początkujących lepiej sprawdzą się szerokie stoki o łagodnym nachyleniu, przystosowane do nauki. Zachowanie szczególnej ostrożności - przede wszystkim podczas skrętów i wyprzedzania. Ważne jest również zachowanie odpowiedniej prędkości oraz bezpieczny start. Podczas schodzenia lub schodzenia ze stoku, wybierzmy pobocze, aby nie przeszkadzać zjeżdżającym osobom. Złote zasady dla narciarzy i snowboardzistów? Stosuj się do znaków i pamiętaj, że na stoku nie jesteś sam! Odpowiednia rozgrzewka - przygotowanie do jazdy to nie tylko wybór sprzętu i ochraniaczy. Równie ważna jest rozgrzewka, która może zminimalizować ryzyko ewentualnych urazów. Rozciągnięcie mięśni i gimnastyka nóg pozwolą lepiej zapanować nad sprzętem i przygotują na ewentualne upadki. Odpowiednie ubezpieczenie - to bardzo ważny element, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Wypadki podczas uprawiania zimowych sportów mogą bowiem skończyć się nie tylko kontuzjami, ale i sporymi wydatkami związanymi z ewentualnymi szkodami. Ubezpieczenie na narty i snowboard może zagwarantować ochronę również w przypadku nieszczęśliwych wypadków, do których dojdzie, gdy turysta przed jazdą spożywał alkohol. UWAGA! Trzeba pamiętać, że od stycznia 2022 roku we włoskich kurortach posiadanie ważnej polisy OC będzie obowiązkowe podczas jazdy, a jej brak będzie jednoznaczny z mandatem w wysokości od 100 do 150 euro. Co więcej, w tym samym momencie na włoskich stokach zaczną się kontrole trzeźwości wśród turystów uprawiających zimowe sporty. Co w razie wypadku na stoku? Jeśli podczas zimowego urlopu na stoku dojdzie do wypadku, zarówno sprawca jak i osoby poszkodowane będą musiały zmierzyć się z przykrymi konsekwencjami. Jeśli któryś z uczestników nieszczęścia dozna poważnego urazu lub kontuzji, podstawowym problemem może okazać się pomoc medyczna, która w zagranicznych krajach zazwyczaj nie należy do najtańszych. W przypadku wyjazdu do jednego z europejskich kurortów, podstawowe zabezpieczenie stanowi oczywiście Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która umożliwia skorzystanie z podstawowych usług publicznej opieki lekarskiej bez dodatkowych wypadkach narciarskich tego typu zabezpieczenie może jednak być niewystarczające. Nie obejmie ono na przykład leczenia stomatologicznego, czy darmowego leczenia w placówkach prywatnych. Jak informuje polskie MSZ: Prawo do leczenia przysługuje Ci na tych samych zasadach, na jakich korzystają z niego obywatele kraju, do którego się udajesz. Jeśli w danym państwie jest np. obowiązek opłacenia części kosztów za wizytę u lekarza, to i Ty za nią zapłacisz. NFZ tego nie pokryje. Np. we Francji zapłacisz 30% honorarium lekarza, w Austrii – koszt wezwania karetki, w Niemczech – 10 euro za dzień pobytu w szpitalu. Dostęp do prywatnej opieki medycznej jest natomiast niezwykle istotny podczas aktywnego wypoczynku na stokach. W takich miejscach dostęp do publicznej służby zdrowia bywa bowiem znacznie utrudniony, a podczas poważnego wypadku podczas zjazdu pomoc medyczna często musi zostać udzielona od razu. Jeśli nam lub naszym bliskim przydarzy się wypadek podczas jazdy na nartach, będziemy zmuszeni udać się do najbliższego lekarza, którego usługi mogą okazać się bardzo drogie. Ostrożność należy zachować również jeśli chodzi o transport medyczny. Przewóz poszkodowanego karetką do szpitala - podobnie jak sama hospitalizacja - nie zawsze będą refundowane. Kosztów takiego przewozu nie będziemy musieli ponosić jedynie w sytuacji, w której życie pacjenta było zagrożone lub wystąpiły inne ważne wskazania lekarskie. Problematyczna może być również realizacja recepty. Przepisane przez lekarza leki są przez EKUZ refundowane w granicach 40-60%. Karta nie pokrywa całości kosztów, jakie trzeba ponieść w związku z wykupieniem niezbędnych medykamentów. Bardzo ważny jest także transport medyczny poszkodowanej osoby do kraju. Jeśli w wyniku choroby albo wypadku konieczne będzie przewiezienie turysty do Polski, będzie on musiał pokryć związane z tym koszty z własnej kieszeni. Całość może natomiast kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie można zapomnieć także o akcjach ratownictwa górskiego - praktycznie wszędzie poza Polską jest ono odpłatne i nie podlega pod ochronę EKUZ. Przeprowadzenie takiej akcji jest naprawdę bardzo drogie - już sam wylot helikoptera może wiązać się z koniecznością zapłacenia kilkunastu-kilkudziesięciu tysięcy złotych! Jeśli planujemy wyjazd do kraju innego niż kraje członkowskie UE czy EFTA, wydatki związane z leczeniem i akcjami ratunkowymi będą jeszcze wyższe, ponieważ w takim przypadku żaden z elementów nie podlega refundacji. Dlatego też, aby uniknąć ewentualnych problemów i wysokich kosztów, jeszcze przed podróżą warto zastanowić się nad wykupieniem odpowiednio szerokiego jeśli chodzi o zakres ubezpieczenia turystycznego. To, ile trzeba będzie zapłacić za usługi medyczne oraz jak wysokie będą koszty ratownictwa, jest uzależnione głównie od kierunku narciarskiego wyjazdu. W większości przypadków, podczas podróży do krajów europejskich, EKUZ pozwoli na pokrycie jedynie części kosztów leczenia i leków (gwarantując około 60-70% refundacji).Tylko w wybranych przypadkach zwrot poniesionych kosztów będzie całkowity. Poniżej prezentujemy wybrane koszty leczenia w krajach najchętniej wybieranych jako urlopowa destynacja przez polskich narciarzy: Kraj Wizyta lekarska (nagłe przypadki) Pobyt w szpitalu Stomatolog Transport karetką Transport medyczny do Polski Ratownictwo górskie Czechy 30 Kč 90 Kč 90 Kč 90 Kč Odpłatnie Odpłatnie Słowacja Bezpłatnie 2-10 Euro 2 Euro 0,10 EUR/km Odpłatnie Odpłatnie Austria Bezpłatnie 12-20 Euro Częściowe Bezpłatnie Odpłatnie Odpłatnie Francja 7-8 Euro 18 Euro 7-8 Euro Częściowe Odpłatnie Odpłatnie Włochy Bezpłatnie (lub 36,15 euro w przypadku specjalisty) Bezpłatnie 100% ceny Bezpłatnie (w nagłych przypadkach) Odpłatnie Odpłatnie Szwajcaria 33 CHF dla dzieci i młodzieży, 92 CHF dla osób dorosłych 33 CHF dla dzieci i młodzieży, 92 CHF dla osób dorosłych; dodatkowa hospitalizacja - 15 CHF za dzień dla osób po 26 roku życia 33 CHF dla dzieci i młodzieży, 92 CHF dla osób dorosłych 50% ceny Odpłatnie Odpłatnie Jak wybrać ubezpieczenie na narty i snowboard?Ubezpieczenie dla narciarzy i snowboardzistów nie jest tym samym, co zwykłe ubezpieczenie turystyczne. Swoim zakresem obejmuje podstawową polisę dla turystów oraz dodatkowe rozszerzenie, które gwarantuje ochronę w czasie uprawiania sportów zimowych. Wybierając odpowiednią dla siebie opcję ubezpieczenia, należy zapoznać się z dostępnymi ofertami, zwracając uwagę na kilka najważniejszych elementów. Podstawowym punktem, o którym powinniśmy pamiętać, jest zakres polisy oraz gwarantowane sumy ubezpieczenia. Im wyższa kwota, jaką ubezpieczyciel zobowiązuje się wypłacić w razie nieszczęśliwego wypadku, tym lepiej. W przypadku zimowego urlopu nie powinno być to jednak mniej niż 30 tysięcy euro. Warto również zwrócić uwagę, czy w zakres polisy wchodzi OC oraz NNW. Pierwsze ubezpieczenie pokryje szkody wypadków, do których dojdzie z naszej winy, także jeśli ucierpią osoby trzecie. Drugie zabezpieczy przed finansowymi konsekwencjami zdarzeń, w których ucierpimy my sami. Niezwykle istotne są także koszty leczenia, ratownictwa oraz transportu medycznego. Kwoty, jakie trzeba zapłacić za hospitalizację, przejazd karetką, zabiegi medyczny czy specjalistyczne leki, bywają bardzo wysokie. element ten jest szczególnie ważny, jeśli zimowy urlop spędzamy zagranicą. Wysokość kosztów leczenia poza Polską wzrasta bowiem kilku, a nawet kilkunastokrotnie i może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych. Podobnie rzecz wygląda w przypadku kosztów ratownictwa górskiego. Praktycznie wszędzie poza Polską trzeba pokryć je samodzielnie, a ich wysokość może sięgać kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych. Wybierając polisę, warto wykupić odpowiednie rozszerzenia, które zapewnią nam ochronę w dodatkowych okolicznościach. Klauzula alkoholowa to tylko jeden z przykładów. Wybierając się na narty, trzeba pamiętać także o ubezpieczeniu sprzętu sportowego oraz - jeśli wymaga tego nasza aktywność - rozszerzeniu o sporty ekstremalne i wysokiego ryzyka. Magdalena KajzerPoniżej prezentujemy przykładowe ceny ubezpieczenia na narty lub snowboard. 7-dniowy wypad na narty do WłochUbezpieczycielZakres ubezpieczeniaCena AXA Partners Koszty leczenia600 000 złRatownictwo600 000 złBagaż3 000 zł53,90 zł 1 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie Dodatkowo: NNW: 50 000 złOC: 250 000 złubezpieczenie Covid-19114 sportów objętych ochronąOC sportowe: 250 000 złsprzęt sportowy Signal Iduna Koszty leczenia276 103 złRatownictwo46 017 złBagaż2 000 zł84,10 zł 1 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie Dodatkowo: NNW: 45 000 złOC: 138 052 złOC sportowe: 69 026 zł S83 sporty objęte ochronąsprzęt sportowy AXA Partners Koszty leczenia40 000 000 złRatownictwo40 000 000 złBagaż6 000 zł87,15 zł 1 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie Dodatkowo: NNW: 150 000 złOC: 1 500 000 złOC sportowe: 1 500 000 zł 114 sportów objętych ochronąsprzęt sportowy Europa Ubezpieczenia Koszty leczenia1 395 724 złRatownictwo46 524 złBagaż4 652 zł137,00 zł 1 os. / 7 dni Kup ubezpieczenie Dodatkowo: NNW: 46 524 złOC: 465 241 złubezpieczenie Covid-1927 sportów objętych ochronąOC sportowe: 465 241 złsprzęt sportowy7-dniowy wypad na narty do Włoch AXA Partners 53,90 zł 1 os. / 7 dni Koszty leczenia600 000 złRatownictwo600 000 złBagaż3 000 zł Dodatkowo: NNW: 50 000 złOC: 250 000 złubezpieczenie Covid-19114 sportów objętych ochronąOC sportowe: 250 000 złsprzęt sportowy Kup ubezpieczenie Signal Iduna 84,10 zł 1 os. / 7 dni Koszty leczenia276 103 złRatownictwo46 017 złBagaż2 000 zł Dodatkowo: NNW: 45 000 złOC: 138 052 złOC sportowe: 69 026 zł S83 sporty objęte ochronąsprzęt sportowy Kup ubezpieczenie AXA Partners 87,15 zł 1 os. / 7 dni Koszty leczenia40 000 000 złRatownictwo40 000 000 złBagaż6 000 zł Dodatkowo: NNW: 150 000 złOC: 1 500 000 złOC sportowe: 1 500 000 zł 114 sportów objętych ochronąsprzęt sportowy Kup ubezpieczenie Europa Ubezpieczenia 137,00 zł 1 os. / 7 dni Koszty leczenia1 395 724 złRatownictwo46 524 złBagaż4 652 zł Dodatkowo: NNW: 46 524 złOC: 465 241 złubezpieczenie Covid-1927 sportów objętych ochronąOC sportowe: 465 241 złsprzęt sportowy Kup ubezpieczenie Polisę można zakupić online. Zajmie to parę minut. Wystarczy tylko wypełnić formularz, wybrać najlepszą dla siebie ofertę oraz opłacić składkę. Dokument ubezpieczenia zostanie wysłany na maila. Wystarczy go zapisać na urządzeniu lub wydrukować i zabrać na zimowy wyjazd - na narty lub warto wiedzieć?Snowboardziści częściej doznają urazów (55%) niż narciarze (45%).Narciarz jest trzy razy częściej narażony na śmiertelny wypadek na stoku niż snowboardzista. Rekord świata w jeździe na nartach wynosi 254,958 km/h, a na snowboardzie 203,275 km/ najczęściej doznają kontuzji kolan – w tym 45% złamań, a snowboardziści nadgarstków (40%).Najczęściej zadawane pytaniaKtóry sport jest łatwiejszy dla początkujących - narty czy snowboard?Zarówno jazda na nartach jak i na desce snowboardowej to sporty, które wymagają odpowiedniego przygotowania i odrobiny praktyki. Choć jazda na nartach może w pierwszej chwili wydawać się łatwiejsza, w rzeczywistości nie różni się ona obiektywnym stopniem trudności od snowboardingu. Zaczynając swoją przygodę ze sportami zimowymi, trzeba przygotować się zarówno na początkowe upadki jak i na świetną zabawę. Czy ubezpieczenie na snowboard różni się od polisy narciarskiej?Nie, zarówno narciarstwo jak i snowboarding wymagają wykupienia odpowiedniej polisy turystycznej o zwiększonym zakresie, ale w przypadku obydwu sportów będzie to takie samo ubezpieczenie o takich samych elementach i sumach snowboard i narciarstwo wymagają dodatkowego rozszerzenia ochrony w ubezpieczeniu?Tak. Ubezpieczenie narciarskie to polisa, która zapewnia ochronę osobom lubiącym aktywny wypoczynek na stoku. Nie tylko chroni przed finansowymi konsekwencjami nieszczęśliwych wypadków podczas uprawiania sportów zimowych, ale również pokrywa koszty ratownictwa. To idealna ochrona dla tych, którzy planują spędzić wyjazd relaksując się podczas uprawiania narciarstwa i snowboardingu. O jakich rozszerzeniach powinni pamiętać narciarze i snowboardziści podczas uprawiania zimowych sportów?Warto pomyśleć o ochronie bagażu i dodatkowym ubezpieczeniu sprzętu sportowego od kradzieży i zniszczenia. Dobrze zwrócić uwagę również na możliwość zwiększenia sumy kosztów ratownictwa oraz transportu medycznego. Warto również rozszerzyć tego typu polisę o tzw. klauzulę alkoholową. Przyda się ona, jeśli doznamy szkody w wyniku wypadku, do którego doszło, kiedy znajdowaliśmy się pod wpływem alkoholu.
Posłuchaj. 05:05 Jak działa narkoza i czy jest groźna? (Stacja Nauka/Czwórka) Przed rozpoczęciem zabiegu podania narkozy obowiązkowo odbywa się tzw. wizytę anestezjologiczną, podczas Wcześniej czy później, każda osoba będzie się zastanawiać, co to jest menisk stawu kolanowego. W rzeczywistości obrażenia stawów nie są tak rzadkie i występują nie tylko u osób starszych, ale także u młodych ludzi, dlatego bardzo ważne jest, aby dowiedzieć się, jak im zapobiegać i, jeśli to konieczne, leczyć je. W tym artykule przyjrzymy się, co jest meniskiem stawu kolanowego, a także jakie są rodzaje uszkodzeń i metody ich diagnozy. Czym jest łąkotka? Tak więc menisk jest warstwą chrząstki, która znajduje się wewnątrz stawu kolanowego i ma kształt półksiężyca. W ludzkim ciele ta część tkanki chrząstki jest bardzo ważna, ponieważ pełni funkcję amortyzacji podczas chodzenia. Bardzo ważne jest, aby zrozumieć, co to jest menisk stawu kolanowego, aby uchronić się przed urazami kolana. Najczęściej choroby łąkotki wynikają z urazów, nadmiernej aktywności ruchowej, zwyrodnienia, a także zerwania. Według statystyk, choroby łąkotek często cierpią na przedstawicieli silniejszego seksu w wieku od osiemnastu do czterdziestu lat. W rzeczywistości, w stawach kolanowych zawiera dwa łąkotki: wewnętrzne i zewnętrzne. Ich głównym celem jest amortyzacja podczas chodzenia i innych ruchów. Takie warstwy składające się z tkanki chrzęstnej zapobiegają tarciu w samych stawach, zmniejszając przy tym obciążenie podczas biegu, chodzenia, skakania i innych ćwiczeń sportowych. Wewnętrzny łąkotek nie jest bardzo ruchliwy i dlatego jest znacznie częściej uszkadzany niż zewnętrzny. Uszkodzenie łąkotki staw kolanowy (leczenie opisana poniżej) jest najczęstszym urazem kolana. Bardzo często sportowcy borykają się z takim problemem. Główne przyczyny uszkodzeń Czym jest menisk staw kolanowy już przejrzeliśmy. Teraz należy ustalić, z jakich powodów mogą wystąpić patologie. Bardzo często menisk ulega uszkodzeniu w wyniku silnego uderzenia w obszar samego kolana lub po otrzymaniu urazu, podczas którego kolano ostro obróciło się na zewnątrz, lub odwrotnie, do wewnątrz. Może to również wystąpić w wyniku nadmiernego wydłużenia stawu kolanowego z pozycji zgiętej. Bardzo często pierwsza uraz łąkotki prowadzi do stanu przewlekłego, dlatego po incydencie trzeba leczyć stawy z najwyższą ostrożnością. Osoby z przewlekłymi chorobami stawu kolanowego znajdują się w specjalnej strefie ryzyka. Na przykład zawodnicy, którzy otrzymają trwałe obrażenia w obszarze kolana, będą mieli duże skłonności do kontuzji łąkotki. Po każdym uszkodzeniu chrząstka stanie się cieńsza i cieńsza. Zacznie się złuszczać, pojawi się na nim erozja i pęknięcia, które będą się powiększać z każdym dniem. Sam menisk zaczyna się zapadać, więc amortyzacja podczas chodzenia i ruchów stanie się niemożliwa. Bardzo często menisk jest uszkodzony u osób z nadwagą, a także u osób ciężko pracujących fizycznie lub pracujących w pozycji stojącej. Osoby zaangażowane w piłkę nożną, jogging, łyżwiarstwo figurowe, hokej i inne sporty mobilne mają ogromne ryzyko zranienia menisku. Uszkodzenie łąkotki może być spowodowane chorobą już cierpiącą na choroby, takie jak dna moczanowa i zapalenie stawów. Jeśli nie rozpoczniesz leczenia na czas, może to prowadzić do tego, że staw kolanowy po prostu traci swoją funkcję. Jak rozumieć, że menisk łokciowy jest uszkodzony? Najczęściej uszkadza się tylko jedno kolano. Uszkodzenie obu stawów obserwuje się bardzo rzadko. Menisk stawu kolanowego (objawy i leczenie są opisane w tym artykule) w chwili urazu jest albo rozdarty albo ściśnięty między chrząstką samego kolana. W momencie wystąpienia urazu osoba zauważy silne kliknięcie w kolanie, a następnie silny ból. Ból jest tak ostry i silny, że osoba poszkodowana zwykle nie może się poruszyć i po prostu zatrzymuje. Tak silny ból trwa kilka minut, po którym ciało ludzkie przyzwyczaja się do tak silnych bolesnych doznań. Osoba może już trochę się poruszyć, ale wciąż odczuwa dyskomfort i palący ból. Menisk stawu kolanowego jest zawsze bardzo bolesny. Objawy drugiego dnia po urazie tylko się pogarszają. Niemożliwe jest wykonywanie ruchów stopą, a bóle czują się nawet przy najmniejszej próbie poruszenia. Jednakże, jeśli jesteś w spoczynku, ból nie będzie tak silny. Według lekarzy, im młodszy pacjent, tym trudniej mu będzie znieść uraz. Starsi ludzie nie mają tak elastycznych stawów, więc ich uszkodzeniom zwykle nie towarzyszy tak wiele bólu. Zwykle, w drugim lub trzecim dniu po urazie, kolano jest silnie spuchnięte. W rzeczywistości ta reakcja organizmu jest ochronna. Płyn stawowy zaczyna być wytwarzany w nadmiernie dużych ilościach, wzrasta ciśnienie śródstawowe, więc powierzchnie stawowe będą próbowały uwolnić duszoną łąkotkę. Niestety, najczęściej organizm ludzki sam sobie z tym problemem nie poradzi. Ale nadal w niektórych przypadkach z niewielkimi uszkodzeniami jest to możliwe. Zwykle choroba jest ostra przez około dwa do trzech tygodni. Po tym pacjent zwykle zauważa poprawę. Ból zmniejsza się, a obrzęk maleje. Łzawienie łąkotki staw kolanowy, którego leczenie należy rozpocząć natychmiast, jest bardzo groźną chorobą, aw niektórych przypadkach prowadzi do całkowitej utraty ruchomości stawów. Dlatego bardzo ważne jest, aby skonsultować się z lekarzem w celu zdiagnozowania i przepisania prawidłowego przebiegu leczenia. Jakie są rodzaje menisku obrażeń? Menisk stawu kolanowego (objawy i leczenie opisane szczegółowo w tym artykule) nie jest tak trudne do zranienia. Mogą to robić nie tylko sportowcy, ale także zwykli ludzie w środowisku domowym. Najczęstsze rodzaje uszkodzeń okolicy chrząstki kolana to: całkowite oddzielenie menisku od punktu przywiązania; pęknięcia więzadeł intermeniskovogo, co prowadzi do nadmiernej ruchliwości stawu; uraz kolana, który jest przewlekły; obecność cyst; połączenie kilku rodzajów uszkodzeń. Każda wyżej wymieniona szkoda jest bardzo niebezpieczna, dlatego wymaga natychmiastowego leczenia. Lepiej skonsultować się z lekarzem tego samego dnia. Jakie jest niebezpieczeństwo? Pęknięcie menisku stawu kolanowego, którego leczenie musi być przepisane w odpowiednim czasie, jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia człowieka. Pęknięcie może spowodować wystąpienie blokady w stawie, dlatego niemożliwe będzie wykonanie jakichkolwiek ruchów stopą. Ponadto uszkodzone jest samo złącze, które bez niezawodnej amortyzacji po prostu odkształca się z upływem czasu. Uszkodzenie tak ważnej warstwy chrząstki jak łąkotki może prowadzić do problemów w przyszłości. Ludzie, którzy często uszkadzają kolana, mają skłonność do rozwoju artrozy. Metody diagnostyczne Menisk stawu kolanowego (objawy opisane w tym artykule) jest bardzo ważny, aby rozpocząć leczenie prawidłowo i na czas. Aby to zrobić, musisz zdać diagnozę w odpowiednim czasie. Dokładną diagnozę można postawić tylko wtedy, gdy zrozumiesz powody urazu. Specjalista zaoferuje pacjentowi kompleksową diagnozę, która pomoże dokładnie ustalić diagnozę. Przede wszystkim zrobi się artrografię prostą i kontrastową, a także skanowanie ultrasonograficzne. W razie potrzeby lekarz wykona również artroskopię, rezonans magnetyczny i termopolarografię. Artroskopia jest bardzo skuteczną metodą badania uszkodzonych stawów. Bardzo skuteczną procedurą jest arthrografia. Podczas jego stosowania tlen jest wprowadzany do samego stawu, co pozwala uzyskać dobre obrazy w kilku rzutach. Dzięki tym zdjęciom doświadczony specjalista będzie w stanie określić obecność urazu i wybrać odpowiednie metody leczenia. Menisk meningowy: leczenie metodami zachowawczymi Leczenie uszkodzeń łąkotki można przeprowadzić kilkoma metodami, w zależności od rodzaju i stopnia obrażeń. Często stosuje się leczenie zachowawcze lub chirurgiczne. Pierwsza metoda leczenia stosowana jest w celu zmniejszenia obciążenia stawu, złagodzenia bólu, a także wyeliminowania stanu zapalnego w organizmie. Podczas tego zabiegu lekarze zdecydowanie zalecają wykonywanie specjalnych ćwiczeń i wzmacnianie mięśni nóg. Jeśli ta metoda leczenia nie przyniosła pożądanych rezultatów, należy skorzystać z interwencji chirurgicznej. Operacja łąkotek kolana Tylko lekarz może stwierdzić na pewno, czy możliwe jest postępowanie z zachowawczymi metodami leczenia, jeżeli menisk jest uszkodzony lub czy warto operować. Najczęściej pacjenci mają nadzieję, że po leczeniu maściami i tabletkami operacja może wcale nie być konieczna. Jednak w prawdziwym życiu jest dalekie od prawdy. Według ekspertów, operacja stawu kolanowego w przypadku uszkodzenia łąkotki będzie tak skuteczna, jak to tylko możliwe, jeśli zostanie wykonana natychmiast po otrzymaniu obrażeń. Tak więc staw będzie odzyskiwał znacznie szybciej i będzie znacznie mniejsza szansa na rozwój komplikacji. Zwykle operacja jest wskazana pacjentom w przypadkach, gdy łzy łąkotki stają się duże lub tkanka chrząstki jest zmiażdżona lub zerwana. Dziś zabieg można wykonać na dwa sposoby: otwarty i zamknięty. Podczas pierwszego z nich specjaliści otworzą wspólne jamę. Ale druga metoda jest bezpieczniejsza i bardziej łagodna. We współczesnej medycynie nazywa się to artroskopią. Ta technika ma następujące zalety: specjalista będzie w stanie zdiagnozować rodzaj uszkodzenia tak dokładnie, jak to możliwe; jednak ta metoda powoduje niewielkie uszkodzenia otaczających tkanek; podczas operacji nie ma potrzeby wykonywania dużych cięć torebki stawowej; po operacji noga nie może być zamocowana w jednej pozycji, co jest bardzo wygodne dla pacjenta. Ponadto długość pobytu w szpitalu jest znacznie ograniczona. Jak przywrócić menisk? Możliwe jest przywrócenie menisku w obecności świeżych urazów stawu kolanowego. W tym przypadku specjalne szwy zostaną zastosowane do uszkodzonego obszaru za pomocą metody artroskopowej. Zwykle ta procedura jest wykonywana dla osób w wieku poniżej czterdziestu lat w obecności takich wskazań jak lekkie rozdzielenie łąkotki lub jej pionowej szczeliny. Ta procedura może być wykonana tylko wtedy, gdy nie ma procesów zwyrodnieniowych w tkance chrzęstnej. Bardzo często operację na menisku stawu kolanowego wykonuje się za pomocą różnych urządzeń, które rozpuszczają się z czasem. Pozwalają one naprawić menisk w pożądanej pozycji. Usuwanie i przeszczepianie Operacja na stawie kolanowym w przypadku uszkodzenia łąkotki może również oznaczać całkowite lub częściowe zastąpienie tkanki chrzęstnej. Taką operację przeprowadza się w przypadku zgniecenia tkanki chrząstki lub powikłań po leczeniu chirurgicznym lub zachowawczym. Współczesna medycyna zajmuje się częściowym usunięciem menisku, z równoczesnym wyrównaniem uszkodzonej tkanki. Jednak całkowite usunięcie jest przeprowadzane bardzo rzadko i odbywa się tylko w skrajnych przypadkach, ponieważ istnieje wysokie ryzyko powikłań pooperacyjnych. Uszkodzenie menisku kolana jest bardzo ważne, aby właściwie go traktować. Jeśli obrażenia były wystarczająco poważne, specjaliści stosują metodę przeszczepu. W tym celu stosuje się zarówno tkanki syntetyczne, jak i dawcy. Przeszczep zostanie wstawiony do małego nacięcia. Bardzo ważne jest dokładne określenie jego wielkości, aby po operacji nie wystąpiły żadne komplikacje. Okres rehabilitacji po operacji Uszkodzenie łąkotki stawu kolanowego jest zawsze trudną patologią, która nie jest tak łatwa w obsłudze. Jeśli pacjent był leczony metodą chirurgiczną, bardzo ważne jest prawidłowe zaliczenie okresu rehabilitacji. Zwykle dzieli się na kilka etapów, z których każdy musi być koniecznie zaliczony. Bezpośrednio po operacji przeprowadza się leczenie ambulatoryjne polegające na stosowaniu preparatów przeciwbakteryjnych i przeciwzakrzepowych. Eksperci zalecają również specjalny masaż drenażu limfatycznego. Jeśli to konieczne, można stosować leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Bardzo ważnym etapem rehabilitacji jest wykonywanie specjalnych ćwiczeń gimnastycznych. W tym przypadku na początkowym etapie wszystkie powinny być wykonywane pod ścisłym nadzorem specjalisty. Kolejnym etapem rehabilitacji jest późne wyzdrowienie. Jeśli poprzedni etap odzyskiwania trwał około dwóch miesięcy, ten etap może potrwać znacznie dłużej. Zadania późnego wyzdrowienia powinny obejmować ustanowienie stawu, przywrócenie jego pozycji i dostosowanie tonu mięśniowego kończyn dolnych. Również dobre wyniki można osiągnąć za pomocą metod fizjoterapii. Pozwalają przyspieszyć procesy regeneracji tkanki chrzęstnej, normalizują krążenie krwi i regenerują tkanki miękkie otaczające uszkodzone połączenie. Najskuteczniejsze zabiegi fizjoterapeutyczne to masaż, elektroforeza, a także terapia laserowa i magnesy. Oczywiście wszystkie zabiegi powinny być wykonywane przez doświadczonego pracownika kliniki, ale masaż można również wykonać w domu. Najważniejsze, aby zrobić to poprawnie, nie naciskając mocno na uszkodzone połączenie. Menisk stawu kolanowego, którego leczenie opisano w artykule, jest bardzo ważną tkanką chrzęstną w ciele ludzkim, która pełni funkcję amortyzacji. Dlatego w przypadku jakiegokolwiek uszkodzenia menisku jest bardzo ważne, aby porozmawiać z lekarzem. Przyśrodkowa łąkotek stawu kolanowego wymaga natychmiastowego leczenia, a interwencja chirurgiczna nie jest wykluczona, dlatego lepiej nie zwlekać i udać się do kliniki na czas. Jeśli lekarz zgłasza potrzebę operacji, nie powinieneś odmawiać, ponieważ bardzo często leczenie zachowawcze nie przynosi pożądanych rezultatów. to kod ICD dla uszkodzenia łąkotki stawu kolanowego. Zgodnie z tym kodem można dowiedzieć się wszystkiego o leczeniu patologii łąkotek, biorąc pod uwagę światowe cechy leczenia. Wnioski Chcę powiedzieć, że środek jest dobry we wszystkim. Najczęściej obrażenia kolan są odbierane przez sportowców, więc staraj się traktować swoje zdrowie w bardziej odpowiedzialny sposób. Kod ICD-10 "Uszkodzenie łąkotki stawu kolanowego" pozwala pacjentom zapoznać się z osobliwościami choroby. Eksperci zdecydowanie zalecają stosowanie witamin i pierwiastków śladowych, umożliwiających utrzymanie stawów w dobrej kondycji. Bądź zdrowy i zadbaj o siebie! Perspektywa jest zazwyczaj dobra niezależnie od tego, czy operacja jest konieczna. Czas powrotu do zdrowia różni się w zależności od ciężkości obrażeń MCL. Ponieważ obrażenia MCL stopnia 1. są niewielkie, zajmują tylko kilka dni. Urazy stopnia 2 mogą jednak zająć do czterech tygodni.Wykonywana jest wówczas punkcja stawu kolanowego, w warunkach ambulatoryjnych, w znieczuleniu miejscowym. Artroskopia kolana – powikłania po zabiegu. Artroskopia stawu kolanowego to operacja obarczona niskim ryzykiem powikłań. Do najczęstszych powikłań po artroskopii kolana należą: krwiaki wewnątrzstawowe, przewlekłe wysięki,Fot: Von Schonertagen / Woda w kolanie objawia się występowaniem płynu w torebce stawowej kolana lub poza nią. Istnieje wiele domowych sposobów, by sobie z nią poradzić. Może jednak się okazać, że jej leczenie bez pomocy lekarza będzie bezskuteczne. Czasem jej przyczyną jest dna moczanowa. Woda w kolanie jest najczęściej objawem uszkodzenia ważnych struktur w obrębie stawu kolanowego. Związany z tym obrzęk narasta powoli lub pojawia się nagle w rozwiniętej formie. Obrzęk może występować i znikać. Jeżeli jest trwały, to zazwyczaj oznacza to szczególnie poważne uszkodzenia. Nieleczona woda w kolanie bardzo ogranicza ruchomość stawu. Brak dokładnej diagnozy może też spowodować, że niezauważone zostaną bardziej niebezpieczne schorzenia, których woda w kolanie jest objawem. Woda w kolanie – objawy Najbardziej charakterystycznym objawem wody w kolanie jest obrzęk, który występuje wokół stawu kolanowego i powiększa jego zarys. Jest on spowodowany gromadzeniem się płynu w torebce stawowej lub poza nią. Oprócz tego pojawia się też silny ból, który może wzmagać się podczas zginania kolana. Prostowanie i zginanie stawu może być utrudnione ze względu na jego zesztywnienie. Jeżeli przyczyną jest uszkodzenie tkanki chrzęstnej w kolanie lub więzadła, można odnieść wrażenie, że staw jest niestabilny. Bardzo często słychać też „strzelanie” w kolanie. Czasami zdarza się zaczerwienienie kolana, czemu towarzyszy rozgrzanie stawu. Jedną z funkcji gromadzącego się płynu jest właśnie schładzanie kolana. Z filmu poniżej dowiecie się czym jest chondromalacja rzepki (kolana): Zobacz film: Chondromalacja rzepki (kolana). Źródło: 36,6 Woda w kolanie – przyczyny Woda w kolanie nie występuje samoistnie. Jest ona skutkiem urazu lub choroby. Od przyczyny, jaka powoduje pojawienie się płynu, zależy, czy będzie on znajdował się w środku torebki stawowej czy poza nią. Na schorzenie to szczególnie narażeni są zawodowi sportowcy i osoby amatorsko uprawiające takie dyscypliny, jak narciarstwo, tenis czy piłka nożna. Osoby te są bowiem szczególnie narażone na urazy. Mogą się one jednak zdarzyć także tym, którzy nie zajmują się sportem. Ich przyczynami mogą być potknięcia, upadki i stłuczenia kolan. Woda w kolanie, która pojawia się na skutek urazu, może zbierać się wewnątrz torebki stawowej. Przyczyną wody w kolanie mogą też być choroby stawu i inne schorzenia. Płyn zbiera się przy nich wewnątrz torebki stawowej. Jedną z takich chorób jest zapalenie stawów, podczas którego ograniczona zostaje ruchomość kolana. Objawia się ono także bólem kolana. Pozostałe choroby, przy których może wystąpić woda w kolanie: zapalenie kości charakteryzujące się postępującą degradacją tkanki kostnej, torbiele i guzy, nowotwory, zapalenie kaletki maziowej, dna moczanowa. Czasami zdarza się, że woda w kolanie jest powikłaniem po wykonanej artroskopii. Jeżeli obrzęk utrzymuje się przez kilka tygodni, należy ponownie wybrać się do lekarza. Ryzyko wystąpienia wody w kolanie dotyka także osób z nadwagą i otyłością. Wynika to ze stałego ucisku dużej masy na stawy kolanowe, a w efekcie przeciążenia, co może prowadzić do stanu zapalnego. Gromadzenie się płynu w kolanie może też mieć związek z alergiami, chorobami zwyrodnieniowymi stawów związanych z wiekiem oraz wynikać z czynników genetycznych. Woda w kolanie – leczenie Co zrobić, gdy podejrzewa się wodę w kolanie? By ją zdiagnozować, konieczne jest wykonanie badania radiologicznego (RTG) lub USG. Aby pozbyć się wody w kolanie, najczęściej stosuje się punkcję stawu kolanowego. Polega ona na nakłuciu obrzęku i odciągnięciu płynu strzykawką. Zazwyczaj zabieg nie jest zbyt bolesny, choć czasem potrzebne jest znieczulenie skóry i torebki stawowej. Po wykonaniu punkcji dalsze leczenie szpitalne zazwyczaj nie jest konieczne. Lekarz może jednak zadecydować o przesłaniu próbki płynu do badań laboratoryjnych, jeżeli podejrzewa infekcję lub dnę moczanową. Woda w kolanie – domowe sposoby Woda w kolanie sama raczej nie zejdzie, ale nie zawsze konieczna jest wizyta u lekarza. Czasami, by się jej pozbyć, wystarczają domowe sposoby. Przede wszystkim należy złagodzić dolegliwości poprzez odpowiednie ułożenie nogi. Należy ją położyć tak, by kolano znajdowało się powyżej biodra. Na wodę w kolanie zalecane są zimne okłady, które przykłada się do bolącego stawu co 10–15 minut na 20 minut. Można też założyć elastyczną opaskę, co ustabilizuje kolano i zapobiegnie dalszym urazom. Tradycyjnymi sposobami na wodę w kolanie są też okłady z liści kapusty. By je przygotować, liście należy roztłuc tłuczkiem i ogrzać. Następnie nakłada się je na kolano i obwiązuje bandażem, żeby dobrze się trzymały. Najlepiej zakładać je na noc. Zamiast liści kapusty, można też zrobić kompres z surowych ziemniaków, przygotowując je w taki sam sposób. Pomóc mogą też okłady z octu. Okłady należy zakładać tak długo, aż dolegliwości ustąpią. Na czym polega schorzenie nazywane kolanem skoczka? Odpowiedź na filmie: Zobacz film: Kolano skoczka - co to jest? Źródło: 36,6 Leczenie operacyjne wodniaka jądra. Wodniak jądra (łac. hydrocele testis) jest typowo męską chorobą, w przebiegu której dochodzi do gromadzenia nadmiernej ilości surowiczego płynu pomiędzy blaszkami osłonki pokrywającej jądro – tzw. osłonki pochwowej jądra (łac. tunica vaginalis). Osiąga niekiedy duże rozmiary a objętość Uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego kolana (ACL) występuje bardzo często. Oznaką dysfunkcji jest niestabilność („uciekanie”) kolana. Brak więzadła może, ale nie zawsze musi dawać objawy dysfunkcji stawu kolanowego, zwłaszcza kiedy osoba prowadzi umiarkowany tryb życia. ACL jest więzadłem, które przy całkowitym zerwaniu, nie jest w stanie się zregenerować. Całkowite zerwanie więzadła zazwyczaj prowadzi do zabiegu operacyjnego, które polega na jego rekonstrukcji. Zabieg operacyjny bezwzględnie przeprowadzany jest u sportowców oraz osób aktywnych fizycznie, u których wymagana jest pełna stabilność kolana. Decyzję o zabiegu (rekonstrukcji więzadła ACL) podejmuje się w oparciu o kilka czynników:– wiek pacjenta – stopień uszkodzenia więzadła – poziom aktywności fizycznej pacjenta – stan funkcjonalny kolana – niestabilność kolana (niepewność, luz w kolanie, uczucie uciekania) Zabieg Rekonstrukcja ACL jest zabiegiem planowym i jest to okres od 6 tygodni do 4 miesięcy od urazu. Po urazie skrętnym istotne jest, aby wygoić uszkodzenia okołostawowe (więzadła poboczne, torebkę stawową). Najczęściej w pierwszym okresie po skręceniu kolana zalecany jest stabilizator stawu kolanowego. Stabilizator zazwyczaj zalecany jest na okres 6 tygodni, choć już od 2 tygodnia rozpoczyna się rehabilitację. Rehabilitacja ma na celu zapobieganie przykurczom stawu i zanikom mięśniowym. Przykurcz zgięciowy – czyli brak wyprostu kolana – może być przeciwwskazaniem do rekonstrukcji ACL. Często gdy po urazie kolana mamy krwiak wewnątrzstawowy czy uszkodzenia łąkotek to zabieg rekonstrukcji jest poprzedzony artroskopią kolana, której celem jest usunięcie krwiaka lub naprawienie uszkodzeń łękotek. Rehabilitacja zabiegu rekonstrukcji ACL – (3 etapy) Etap pierwszy to praca z obrzękiem, bólem, z krwiakiem. Działania ograniczają się do schładzania kolana i ćwiczeń izometrycznych. Pacjent chodzi o kulach w stabilizatorze stawu kolanowego zablokowanym bez ruchu w wyproście. Okres ten trwa około dwóch tygodni. 0-3 tyg rehabilitacja obejmuje pracę nad zakresem ruchomości w stawie, ograniczeniem obrzęku i podtrzymaniem siły mięśniowej, mobilizacją rzepki, pielęgnacją i mobilizacją blizn pooperacyjnych, W 3-4 tygodniu nie powinno się przekraczać kąta zgięcia 90°, gdyż może to spowodować rozciągnięcie przeszczepu więzadła. Obrzęk w stawie może być problemem w osiągnięciu pełnego wyprostu. Etap drugi polega na specjalistycznej rehabilitacji w celu poprawy zakresu ruchu i przeciwdziałaniu zanikom mięśniowym. 5-9 tyg. rehabilitacja czynnościowa, ćwiczenia wzmacniające mięśnie kończyn dolnych. Ćwiczenia z wykorzystaniem lub bez oporu zewnętrznego. Ćwiczenia stabilizacyjne, równoważne. Istotny jest dobór ćwiczeń, intensywność, poziom trudności do umiejętności i etapu rehabilitacji. Etap trzeci to pogłębianie czucia głębokiego i poprawa stabilizacji czynnej mięśniowej. Tylko prawidłowo przeprowadzona rehabilitacja w trzecim etapie jest w stanie uchronić pacjenta przed powtórnym urazem. 3-4 miesiąc to czas, który potrzebny jest do powrotu pacjenta do aktywności fizycznej, aktywności sportowej takiej jak bieganie, regularna jazda na rowerze, pływanie, ćwiczenia na siłowni. Każda aktywność wprowadzana jest etapami, stopniowo po odpowiednim treningu ze względu na to by więzadła nie przeciążyć. 5-8 miesiąc to czas kiedy powinniśmy uzyskać pełna sprawność i nie czuć różnicy nawet w najcięższych ćwiczeniach. Jest to jeszcze zbyt wczesny okres aby w pełni i bezpiecznie wrócić do uprawiania sportu na maksymalnych obciążeniach. Całkowita przebudowa przeszczepu trwa około 12-tu miesięcy. Dopiero po tym czasie więzadło będzie przygotowane do przenoszenia najcięższych obciążeń. Czas rehabilitacji jest długi a rehabilitacja jest zróżnicowana w zależności od typu operacji, czasu gojenia i indywidualnych możliwości pacjenta. W poszczególnych etapach rehabilitacji pacjent jest narażony na różne powikłania. Przechodząc rehabilitację pod kontrolą fizjoterapeuty można zapobiec powikłaniom tj.: rozciągnięcie przeszczepu, ponowne zerwanie ACL, lateralizacja rzepki, przykurcze mięśniowe, powstanie zrostów śródstawowych, zaburzenia balansu siły w określonych grupach mięśniowych. Wszystkie etapy rehabilitacji powinny być wykonywane pod nadzorem specjalisty fizjoterapeuty. Na naszej stronie celowo nie pokazujemy ćwiczeń ze względu na to, że rehabilitacja jest precyzyjna i musi być dostosowana indywidualnie do pacjenta. Często w internecie można znaleźć ogólne ćwiczenia, wskazówki rehabilitacyjne, itp. Należy pamiętać, że postępowanie na własna rękę bez specjalistycznej rehabilitacji jest niebezpieczne i często kończy się trwałym ubytkiem zdrowotnym. MkGqF.